czwartek, 21 czerwca 2012

Raport krótki...

Czekam sobie. Czekam, aż wyjdzie Klucz, czekam, aż wyjdzie Nie zadzieraj nosa. Czekam, żeby się okazało, co i jak będę robiła po tym, co robię w tej chwili...

...I niestety dlatego właśnie na razie nowych wpisów nie będzie. Pracuję teraz nad książką dla innego wydawnictwa. Jest ciekawa - kompletnie inna od tego, co robiłam dotychczas i dostarczająca całego pęczka zupełnie nowiutkich problemów. Jednakże wydawnictwo, zapytane o pozwolenie "oblogowania" tłumaczenia, nie odpowiedziało. Możliwe, że po prostu pani redaktor prowadząca o moim pytaniu zapomniała, ale możliwe też, że nie ma tam zwyczaju, żeby coś takiego robić. Tak czy inaczej to coś, co wypada uszanować. Dlatego na razie jestem trochę tajemnicza, bo książki nie ma w zapowiedziach na stronie tego wydawnictwa - więc na razie nie będę zdradzać nawet, co to jest. W każdym razie - jest ciekawie, ale blog należy chwilowo uznać za zawieszony.